Domek letniskowy często służy za inwestycję kapitału gdy przeznaczamy go na wynajem. Niektóre są też przeznaczone tylko na użytek własny. To co je łączy to chęć posiadania tam rzeczy trwałych bo nie chemy ich wymieniac co 2-3 lata a jednocześnie niezbyt drogich bo jednak bywamy tam sporadycznie.
Aneksy w takich domkach są zazwyczaj bardzo małe, bo głównym ich celem są proste potrawy. Meble kuchenne do małej kuchni muszą być bardzo funkcjonalne. I jak zwykle mamy to do wyboru meble modułowe lub stolarza. Dziś policzę, ile więcej trzeba zapłacić, za zrobienie mebli samemu w podobnym zestawie, jaki jest dostępny w meblach modułowych.
Wybrałem 2 zestawy mebli. Jeden jest dostępny w IKEA, a drugi w Leroy Merlin. Zestaw z Leroy zawiera więcej szafek (niestety nie mają tak małego zestawu jak IKEA), ale za to nie posiada w zestawie blatu.
Zestaw IKEA
IKEA ma wręcz całą niepisaną kategorię pod tytułem-meble kuchenne do małej kuchni. W ich sklepach jest zawsze kilka ekspozycji mini mieszkań z właśnie taką małą kuchnią. Znalazłem taki minimalistyczny zestaw. Dolna szafka jest jedną całością. Z instrukcji wynika, że ścianki między szafkami są pojedyncze, a nie podwójne (oszczędność materiału). Ze zdjęć wnioskuję, że “blat” jest zrobiony po prostu z płyty meblowej. Natomiast fronty również zrobione są z płyty meblowej. Szafka pod zlewem nie ma półki. Szafka z szufladą ma ją na prowadnicach rolkowych (brak pełnego wysuwu). Górna szafka jest dość duża 120 cm. Posiada w środku jedną półkę. Cena za ten zestaw to 778 zł
Zestaw Leroy Merlin
Potrzebny był jeszcze jeden rywal. Padło więc na Leroy Merlin. Zestaw wygląda na większy, ale w ilości miejsca różni się tylko szafką nad okapem. Ponieważ jedna górna szafka ma 80 cm a druga 40 cm, czyli łącznie 120 cm (tyle samo co IKEA). W tym zestawie nie jest uwzględniony blat, więc trzeba będzie go dokupić. Natomiast fronty są w połysku, co daje dwie możliwości. Pierwszą, że są to jakieś tanie fronty laminowane (co już byłoby fajną opcją). Drugą, że jest to nadal fronty z płyty meblowej, ale w połysku. Cena za taki zestaw to aktualnie 498 zł
Zestaw zrobiony samodzielnie
Postaram się zrobić odpowiednik 1:1 zestawu z IKEA. Najpierw wyliczam kalkulatorem (który możecie pobrać z bloga) ile zapłacę za materiał na same korpusy. Do wyliczeń wybrałem płytę z dolnej półki cenowej (chodzi o jej kolor i wzór, a nie gęstość). Cały arkusz kosztuje 290 zł, wiec hurtownia liczy sobie 50 zł za metr kwadratowy.

Później dodaję do tego szuflady. Niestety nie da się tego ująć w kalkulatorze tak prosto jak półek. Szuflada składa się z dwóch boków, oraz przodu i tyłu (plus oczywiście dno). Po zsumowaniu kosztów wycinania i oklejania wyszło mi 30 zł za każdą z szuflad (a są tam dwie).

Przechodzę do blatu i frontów. Zakładamy wersję budżetową, więc robimy blat i fronty z płyty meblowej, która będzie z 4 stron oklejona 2 cm tworzywem PCV. Zapobiegnie to puchnięciu płyty. Oczywiście nie jest to zabezpieczenie idealne, bo w końcu podda się wilgoci gdy będzie poddane dłuższemu jej oddziaływaniu. W tym samym kroku dodam również dolny cokół (oklejony tylko od strony podłogi oraz po obu bokach.

Sumując metry kwadratowe i metry bieżące okleiny. Dodając również koszt usługi cięcia i oklejania, końcowy koszt frontów i cokołu wynosi 202 zł
Zatrzymajmy się na chwilę przy blacie. W bardzo budżetowych meblach jest zrobiony z płyty meblowej. Jest cienki i rzuca się to w oczy. Dobrą sztuczką, jaką zastosowaliśmy też w naszej łazience, jest sklejenie ze sobą dwóch formatek płyty meblowej i tym sposobem progrubienie blatu. Wy nie musicie nic robić. Hurtownia sama wycina formatki, następnie je skleja i okleja szeroką okleiną wokoło. Przez co blat wygląda prawie jak z fabryki (nie ma zaokrąglonej górnej krawędzi, ale nie rzuca się to mocno w oczy). Podniesie to koszt całkowity, ale będzie bardziej solidne 😉

Do kosztu płyty (75 zł) trzeba dodać trochę droższą okleinę (6 zł za metr zamiast 1,33 zł). Co razem z wycinaniem da łącznie 134 zł, a dodatkowe klejenie dwóch płyt zostało przez hurtownię podliczone na 16 zł 😎. Czyli za blat zapłacimy 150 zł (niepogrubiony zmieściłby się w 75 zł)
Z tego co widze na allegro można kupić blaty po 119 zł za metr. Czyli musielibyśmy zapłacić 220 zł za ten blat + koszt wysyłki. No i różnica jest jeszcze taka ze blat na allegro ma 2,8 cm grubości (czyli mniej niż standardowy) a nasz ma prawidłowe 3,6 cm 😉
Koszt materiału wraz z wycinaniem i oklejaniem przez hurtownię wynosi więc 1 087 zł
Teraz musimy jeszcze dodać akcesoria, czyli zawiasy, uchwyty, dwie prowadnice i nóżki meblowe.

Sumując wszystkie koszty. Zestaw mebli zrobiony samemu powinien obecnie (08.2021 r.) wynieść około 1 223 zł
Podsumowanie
Meble modułowe znacząco wygrały kategorię kosztów zakupu. Pamiętajcie, jednak że zestaw, jaki sami zrobiliśmy, jest solidną podstawą. Jeżeli chcecie mieć cały słupek szuflad, więcej półek w szafkach lub zastąpić piekarnik zwykłą szafką to możecie to zrobić. Koszt już nie będzie dużo wyższy, a zyskujecie możliwości, których nie ma przy meblach modułowych. Czy zabudowy domków letniskowych są dla Was interesujące ? Jeżeli tak to mogę się przyglądnąć pozostałym meblom jak szafy wnękowe czy komody i szafeczki nocne.